Projekt wsparcia transmisji
Andrzej Leśniara SJ
Na koszulkach firmowych naszego Radia widnieją hasła: „To my jesteśmy Radiem Chikuni”, „Radio Chikuni słucha” – oddają one specyfikę naszej rozgłośni. Radio Chikuni ma jasną wizję i strategię. Słuchamy, dialogujemy i szukamy rozwiązań na teraz i na przyszłość.
W niektórych miejscach naszej parafii prawie 80 proc. dzieci nie chodzi do państwowej szkoły. Edukacyjny program radiowy próbuje zapewnić podstawową edukację najbiedniejszym. Zrodził się on właśnie z słuchania naszych odbiorców radiowych, kiedy mówili o braku edukacji. Stał się bardzo popularny i efektywny nie tylko pośród dzieci, ale także wśród starszych dziewcząt i kobiet.
Do naszej szkoły (nazywanej „Taonga”, co znaczy „Dziękuję”) uczęszczają dzieci, które nie chodzą do państwowej placówki, ponieważ mają zbyt daleko (często 50 km tam i z powrotem) albo muszą pracować w polu. Wiele z nich nie ma rodziców, zajmuje się swoimi licznymi siostrami i braćmi. To jedyna możliwość zdobycia edukacji dla nich i dla ich podopiecznych. Szkoły radiowe są wyposażone w radia na dynamo albo baterie słoneczne. Program edukacyjny transmitowany przez radio w wioskach jest monitorowany przez instruktorów (tzw. mentorów), wybranych przez starszych wioski.
Mamy 63 instruktorów w 180 wioskach parafii Chikuni. Instruktorzy pomagają dzieciom przed, w czasie i po transmisji lekcji. Przez ponad 10 lat nieustannego prowadzenia szkoły rezultaty są bardzo dobre. Wielu z tych, którzy podeszli do egzaminów państwowych w klasie 7, nie tylko zdało, ale uzyskało najwyższe noty w skali krajowej. Z tak bardzo prostym zapleczem dzieci uzyskują pełną edukację do klasy siódmej, jednocześnie w wielu wypadkach zajmując się nadal swoim rodzeństwem czy pracując w polu (Tonga to szczep rolniczy, dlatego nadajemy transmisje w południe, gdy jest zbyt gorąco, by pracować na roli). W chwili obecnej mamy 43 klasy z 912 uczniami (klasy 2, 4, 6). Nabór mamy co drugi rok, więc w nieparzyste lata jest więcej uczniów, bo mamy rocznik 1, 3, 5 i 7.
Duży procent absolwentów dostaje się do szkół ponadpodstawowych, gdzie znów pomagamy im finansowo w płaceniu czesnego, zakupie materiałów szkolnych czy butów i ubrania.
Ważnym elementem programu szkolnego są agro-leśnicze ogródki. Dzieci uczą się tu organicznej uprawy bez nawozów sztucznych. Mogą potem wykorzystać swoją wiedzę w uprawach domowych. Ogródki zapewniają prawidłową dietę dla dzieci, a nadwyżka produktów jest sprzedawana (świeża albo suszona w słonecznych suszarkach) lub przechowywana na porę suszy, kiedy nic nie rośnie. Produkty z ogródka pomagają też ludziom chorym na AIDS w prawidłowej diecie przez cały rok.
Edukacja w zakresie uprawy organicznej daje dzieciom umiejętności na całe życie, nawet gdy nie będą kontynuować nauki. Otrzymują „wykształcenie rolnicze”, zapewniające produkcję jedzenia nie tyko na wyżywienie siebie, lecz także dla zarobku na inne potrzebne rzeczy, jak mydło, ubranie itd.
Jako jezuici mamy długą historię w zapewnianiu edukacji najbiedniejszym. Bez edukacji, zwłaszcza tej podstawowej, bez umiejętności czytania i pisania, nie ma rozwoju, bo brak do niego „narzędzi”.
Edukacja, zwłaszcza ta podstawowa, nie może „zarobić na siebie” i trzeba ją niestety wspomagać. Bez wsparcia tej inicjatywy wiele dzieci może utracić możliwość rozwoju. Dlatego w imieniu naszego wspólnotowego Radia, a szczególnie dzieci, prosimy o wsparcie transmisji audycji Szkoły Radiowej. Mamy tu trzy okresy i każdy kosztuje ponad 5000 dol. Nasza prośba jest więc o 15 000 dol., aby można było kontynuować naszą misję pomocy najbiedniejszym.
Parafia Chikuni, 22 lutego 2012