PODZIĘKOWANIE DLA AUSTRALIJSKIEJ POLONII. 4.06.2020
Czcigodni Duszpasterze,
Ojcowie Wiesław, Ludwik, Tadeusz i Mariusz
Szanowni Państwo Dobroczyńcy i Ofiarodawcy
Szanowni Państwo z Koła Przyjaciół Misji
przy Ośrodku Polonijnym w Essendon
23 Clifton St.
RICHMOND, Vic 3132
AUSTRALIA
CZCIGODNI OJCOWIE,
SZANOWNI PAŃSTWO, NASI DARCZYŃCY,
SZCZĘŚĆ BOŻE!
Państwa życzliwość, dobroć i troska o nas jest ogromna. To nie pierwszy, ale któryś z kolei raz przychodzicie z hojnym i wielkodusznym wsparciem. Wspominając tylko ostatnie, niedawno przekazane nam ofiary: w czerwcu ub. roku 4000 dol. australijskich, w listopadzie ub. roku 2000 dol. amerykańskich (3000 dol. australijskich) oraz obecnie w kwietniu bieżącego roku 3900 dol. amerykańskich (6310 dol. australijskich). Każda z wymienionych sum przyszła w momencie „palącej” potrzeby.
Pierwsze dwie w sytuacji klęski żywiołowej w Malawi, gdzie cyklon IDAI zniszczył ogromne obszary kraju, pozostawiając po sobie prawie dwa miliony osób bez dachu nad głową, czy klęska suszy w Zambii, gdzie ludność w ub. roku pozbawiona została środków do życia wskutek braku zbiorów kukurydzy. Dzięki ofiarowanym przez Państwa funduszom mogliśmy przyjść z pomocą najbardziej potrzebującym tak w Malawi, jak i w Zambii. Ostatnia hojna pomoc pospieszyła w sukurs Zambijczykom i Malawijczykom jezuickich parafii, zaopatrując ich w środki higieniczne, aby łatwiej mogli przetrwać trudny czas obecnej pandemii koronawirusa, która zbiera już swoje ofiary także na Czarnym Lądzie. Chcieliśmy też choć trochę wspomóc najuboższych, pozbawionych środków do życia, umożliwiając im przetrwanie.
Suma, którą byli łaskawi nam przekazać Wasi Czcigodni Duszpasterze, pochodziła z ofiar zebranych do puszek podczas czterech niedziel Wielkiego Postu. Do tej wielkopostnej jałmużny ofiarowanej przez Państwa z otwartego, czułego i miłosiernego serca dołączone zostały ofiary „indywidualne” przekazane dla nas Waszym Duszpasterzom oraz ofiara samych Duszpasterzy, Waszych duchowych Opiekunów, którzy także ze swoich emerytur wspaniałomyślnie część pieniędzy ofiarowali na wsparcie naszych afrykańskich braci i sióstr w Chrystusie. W sumie, jak wspomniałem, otrzymaliśmy 6310 australijskich dolarów (3900 dol. amerykańskich). Brakuje słów, aby właściwie wyrazić naszą wdzięczność i uznanie za Państwa trud, poświęcenie i ze szczerego serca ofiarowaną hojną pomoc. Serdeczne Bóg zapłać. Niech Dobry Bóg raczy to Czcigodnym Państwu oraz Waszym Duszpasterzom hojnie wynagrodzić.
Z naszej strony, oprócz tych kilku słów podziękowania, obiecujemy modlitwę w Państwa intencji. W pierwszą i trzecią środę każdego miesiąca ofiarowana jest Eucharystia w Państwa intencji, a także w intencji tych wszystkich naszych drogich i kochanych Pomocników, którzy zostali już odwołani z tego świata do Wieczności.
Jeszcze raz, z całego serca, w imieniu własnym oraz wszystkich, którzy dzięki Państwa pomocy zaznają choć odrobinę radości, odczują, że są kochani mimo ich trudnej sytuacji materialnej, mimo ich ubóstwa czy nawet nędzy, że są ważni i potrzebni, serdecznie dziękuję. Dziękuję Waszym Czcigodnym Duszpasterzom, ojcom: Wiesławowi, Ludwikowi, Tadeuszowi i Mariuszowi. Serdeczne dzięki kieruję do Wspaniałych Członków Koła Przyjaciół Misji w Essendon oraz wszystkich drogich Ofiarodawców, którzy zechcieli nam powierzyć swoje oszczędności dla ubogich afrykańskich braci i sióstr w Chrystusie. Stokrotne Bóg zapłać. Niech Bóg Państwu błogosławi.
Z wyrazami szacunku i modlitwą
Ks. Cz. H. Tomaszewski